Komentarze: 5
No to moze wytlumacze kim jest owy Robert...rozpisałam sie dzisiaj rano jak cholera na ten temat,ale mi sie nie zapisało...moze i dobrze...
Robert,jest kolegą mojego ojca,ma ok.25 lat.,ubiera sie tylko na pomarańczowo...nie pytajcie dlaczego:/
NIENAWIDZE GO...
Tak mniej więcej od maja(??)wtedy walnąl do mnie tekstem,ze gdyby byl o pare lat młodszy to by mnie "wziął" ,bo jestem niezła laska://////
bosh...co za kretyn co on sobie myslal do cholery?!?!
Przepisze tutaj to co on wczoraj powiedzial (a ja to zapisałam;P)
24:15
"Oh...!Ale się Robertow żart udał...No ja nie moge...,od początku zaczynając;) :
Robert kupił serek plesniowy
-Naprawde nigdy nie jadłaś takiego serka?
Jadlam...ale mi nie smakował-Robert, wąchając-Uuuu...,ale śmierdzi,jak skarpetki-(turlam sie ze śmiechu:/)
-Chcesz powąchać?
-Nie...
-Później ja będę śmierdzieć jak skarpetka ...-I sie brechtać zaczął,z własnego,kompletnie nie smiesznego żartu...
-Acha...No to smaczmego życze-i poszłam sobie zostawiając go nadal się brechtającego
oł...jeee,to było dobre,i jak ja tu mam być normalna,żyjąc z takim psycholem u boku?!?!Widocznie nie jestem;D"